The other thing is quality of life; if you have a place where you can go and have a picnic with your family, it doesn't matter if it's a recession or not, you can include that in your quality of life.
{Jim Fowler}
Dobrze, że dziś choć na moment zaświeciło słońce i było przyjemnie ciepło.
Bo dziś premiera jesiennego wydania magazynu Spring Plate, a w nim dużo jesienności.
I jesienny piknik w moim wydaniu (str. 26-33). Zdecydowanie NIEOBOWIĄZKOWY.
Zapraszam do oglądania, czytania magazynu - TU.
Jest ujmujący. Szkoda tylko, że nie czuć farby drukarskiej...
PS. Ciekawe, kto skojarzy tytuł dzisiejszego posta? :)
Dzięki za nową lekturę w moim koszyku !
OdpowiedzUsuńBardzo smaczliwie, zresztą same zdjęcia to uczta dla oka :)
Bardzo proszę. Dzięki pomysłodawczyni i głównej wykonawczyni - Weronice, wszyscy mamy frajdę!
UsuńOoo długo czekałam na ten numer :D
OdpowiedzUsuńJa też! Ale fajny jest... Opłacało się poczekać. :)
UsuńWspaniale zdjęcia,przepisy ,udana sesja piknikowa
OdpowiedzUsuńale cudny taki jesienny piknik...:) wspaniałe zdjęcia Dominiko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Nowa ikonka u Ciebie! Chyba też sobie zmienię :) Buziaki!
Usuńpierwsze słyszę (czytam) o takim magazynie (jednak człowiek całe życie się uczy ;), z przyjemnością przejrzę, a pikniki uwielbiam, więc choć wirtualnie się przysiądę ;)
OdpowiedzUsuńoj, jak mi się ten magazyn podoba, przejrzę spokojnie wieczorkiem, dodałabym cydr (chyba że jest na dalszych stronach) oraz mój przepis na bałkańską pitę z jabłkami, serem i dynią i idealny ;)
UsuńJo, kochana, jak ja Ci dziękuję za namiar na to cudo :)
UsuńDzięki niemu właśnie dotarłam i tu, do Dominiki i wsiąkam!
Bardzo mi miło, że jest ktoś, dla kogo Różne Rzeczy są nowe. Miłego wsiąkania! :)
UsuńRzeczywiście magazyn ujmujący, cudowne zdjęcia, świetny klimat. A strony 26-33 wydały mi się szczególnie bliskie:) Jeśli chodzi o piknik to dziś idealna pogoda żeby zaliczyć jeszcze jesienny wypad:)
OdpowiedzUsuńMagazyn przepiękny, a Twoje zdjęcia zachwycające jak zwykle. Wprowadzasz taki cudowny klimat, że wracam do Ciebie po kilka razy
OdpowiedzUsuńjejku jaki super ten piknik ! dziekuje za spacer
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudnie oddaja klimat pikniku i te przepisy :))
przez Ciebie o niczym innym nie marze, tylko o ognisku.. a najchętniej: pieczone ziemniaki.. ach..
OdpowiedzUsuńmuszę znów napisać jakie piękne historie opowiadasz tymi zdjęciami.. <3
Dawno nie zaglądałam...ale teraz nadrabiam:) Piękne masz te zdjęcia i rzeczywiście - aż chce się wyjść na powietrze i urządzić sobie taki piknik:) Tym bardziej, że nadal mamy cudowną pogodę
OdpowiedzUsuńDominiko super wyszło, zdjęcia piknikowe super, aż najchętniej bym wybyła z pracy na łono natury :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia.... CUDO:):) a co do magazynu.... aj...lecę po gorące kakao i zasiadam ....zapowiada się ...inspirujący wieczorek :):)
OdpowiedzUsuńMam cichą nadzieję, że kiedyś uda nam się zgromadzić, spotkać na takim pikniku... :)
OdpowiedzUsuń