Keep your eyes on the stars, and your feet on the ground
{Theodore Roosevelt}
Kotka bawiła się niebieskim motkiem, a deseczka leżała w skrzynce pod łóżkiem jako klasyczny "przydaś". Kiedyś miała być półką, ale nie starczyło na nią miejsca. Później służyła za drewniane tło do zdjęć. Aż do wczoraj. Wszystko zadziało się bardzo szybko.
Jeden szablon, trochę wbijania, trochę oplatania i w pół godziny dorobiłam się swojej gwiazdy, choć nie mam ani czerwonego dywanu, ani tym bardziej alei.
Polecam - to takie DIY dla zabieganych. Nie dość, że fajnie wygląda (i daje pełną dowolność twórczą - można stworzyć literkę lub kształt), to jeszcze ma właściwości terapeutyczne - wbijanie gwoździków skutecznie relaksuje. :)