poniedziałek, 17 czerwca 2013

Opowiastka znad brzegu oceanu



Dawno, dawno temu, żył sobie pewien mądry człowiek, który chodził nad ocean, by tam pisać. Miał zwyczaj spacerować po plaży, zanim rozpoczął pracę.

Pewnego dnia, gdy szedł wzdłuż brzegu, spojrzał w dół na plażę i zobaczył postać ludzką poruszającą się jakby w tańcu. Uśmiechnął się do siebie na myśl o kimś tańczącym od zarania dnia i przyspieszył kroku.

Gdy podszedł bliżej, zauważył, że postać, którą widział to młody mężczyzna i że to, co robił, nie było wcale tańcem. Mężczyzna ten schylał się, zbierał drobne przedmioty i rzucał je do oceanu.

Mędrzec podszedł jeszcze bliżej i zawołał: "Dzień dobry! Czy mogę zapytać, co właściwie robisz?"

Młody człowiek zatrzymał się, spojrzał w górę i odpowiedział: "Wrzucam rozgwiazdy do oceanu."

"Muszę więc zapytać, dlaczego wrzucasz rozgwiazdy do oceanu?" -  mędrzec był nieco zaskoczony.

Młodzieniec odparł: "Słońce wschodzi i nadchodzi odpływ. Jeśli ich nie wrzucę, one umrą."

Słysząc to, mądry człowiek powiedział: "Ale młody człowieku, czy zdajesz sobie sprawę, że plaża ciagnie się kilometrami, a tych rozgwiazd jest pełno co krok? To co robisz, prawdopodobnie nie ma większego sensu!"

Na to młody mężczyzna pochylił się, podniósł kolejną rozgwiazdę i wrzucił ją do oceanu. Kiedy ta dotknęła wody, powiedział: "Dla tej jednej to ma sens."
{Loren Eiseley}


A poniżej kilka nowych zdobyczy dekoracji i drobiazgów, które mają skierować mój pokój dzienny w stronę morza, plaży i stylu Hamptons, który mnie ostatnio fascynuje.



13 komentarzy:

  1. mądra opowieść :)
    sliczny lampion :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Styl Hampton jest fascynujący i niezwykle mnie pociąga, być może z powodu moich nadmorskich korzeni... Pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój pokój wygląda niesamowicie, dodatki robią wrażenie :) No i jak zwykle niesamowite ujęcia, piękne i bardzo klimatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny cytat / opowiesc a zdobycze zachwycajace!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dodatki robią wrażenie i rzeczywiście są stylowe:-) Hampton też mi się podoba, lubie popatrzeć, może kiedyś, jak już będę miała domek, skieruje się w tą stronę:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie opowieści zapierają mi dech, czytam zawsze z wielką ekscytacją. Lampion mnie rozkochał, piekny!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale cudny klimat wyczarowałaś! opowieść aż dech zapiera:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że tę przypowieść można by dopasować do wielu sytuacji i okoliczności, daje do myślenie. Patrząc na zdjęcia czuje się powiew morskiej bryzy :) Miłego!

    OdpowiedzUsuń
  9. What a wonderful story and your living room looks beautifully summery:) Kisses, darling.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta opowiastka taka uniwersalna, ale bardzo mi się spodobała. Dziękuję za wszystkie przemiłe słowa...

    OdpowiedzUsuń
  11. MNie też ostatnio zachwycił ten styl. I mam nowy pomysł na dekoracje i poszukuję nowych elementów, popatrzę u Ciebie , lampy , lampiony, muszle ... kolor niebieski, ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń