The woods are lovely, dark and deep.
But I have promises to keep, and miles to go before I sleep.
But I have promises to keep, and miles to go before I sleep.
{Robert Frost}
Otulająca cisza. Bezgłośny chrząszcz. I zapach. Zapach mchu i zieleni odlatującej gdzieś z kluczem gęsi. SPA dla zmysłów i emocji. Można iść daleko w głąb zapominając, że czas biegnie dalej. I szkoda wracać, gdy każde kolejne drzewo, każdy pień, każdy spadający na ziemię liść wydaje się piękniejszy od poprzedniego...
Przepiękne zdjęcia. Wczoraj była świetna pogoda na spacery, ale nie mogłam się wybrać. Dzisiaj trafiłam na mgłę, kilka zdjęć jest, no i kosz pełen grzybów :)
OdpowiedzUsuń:) Nie natrafiłam niestety na żadnego grzybka... A bardzo chiałam sfotografować muchomora...
UsuńU mnie nie dość, żę koszyk grzybów po spacerze to i cała sesja przeróżnych muchomorów :)
UsuńAle pięknie, piękne zdjęcia :) Cudny las :) I Ciebie widać :)) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia!! tez musze sie wreszcie wybrac na taka wycieczke, tylko czasu brak :<
OdpowiedzUsuńWowowowoowowowow ale magicznie, tez na weekend robilam fotki w lesie swiatlo o tej porze roku jest wrecz zaczarowane:-))))))) wow niesamowity nastroj! sciskam!
OdpowiedzUsuńALe piękne foty zrobiłaś:). Las jak zaczarowany!!! Nie mogę się napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Dziękuję Kobietki za ciepłe, cudne komentarze. PS. Trochę zasług i komplementów muszę oddać mojemu Mężowi, bo sama sobie fotek na których jestem nie zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńMagicznie! I to światło - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu.
UsuńWitam :) Przepiękne zdjęcia, las ma w sobie niesamowity klimat, odgłosy lasu mnie bardzo relaksują :) Pięknie u Ciebie, myślę, że będę stałym gościem, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przemiłe słowa!
OdpowiedzUsuńZapraszam. I vice versa!
UsuńPiękny krajobraz:)
OdpowiedzUsuńTeż dzisiaj po lesie spacerowałam i wdychałam zapach mokrych jesiennych liści.
OdpowiedzUsuńPiękne fotografie! :)
Piękne zdjęcia. ja pojechałam dziś nad morze, ale mgła nie pozwoliła zrobić ładnych fotek:((. Dobrze,że u Ciebie było słoneczko:)
OdpowiedzUsuńTo fakt, może to ostatnie takie dni tej jesieni... Oby nie, ale...
UsuńJa powtórzę za Syl wowwowwow!!! Na ostatnim zdjęciu wyglądasz, jak w jakiejś baśni. Gratulacje dla Męża za dobre oko i cudne zdjęcia z Tobą. My wczoraj w lesie zbieraliśmy grzybki, ale było bardzo mglisto. Chyba ostatni raz pojechaliśmy w tym roku rowerami. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńOch Sylwio, miód na serce... A co do baśni, hm, ciekawe jakby dorzucić jeszcze jakieś baśniowe fatałaszki... :)
Usuńśliczne zdjęcia! Piękne! Zgadzam się, jesień ma swój klimat i jest piękna!
OdpowiedzUsuńNajlepsza pora na spacery, to właśnie takie ciepłe jesienne dni. Ale wtedy jest pięknie! A dziś wieczorem u mnie było już czuć, że nadchodzą chłodne dni!
OdpowiedzUsuńDlatego u Ciebie ciasto z imbirem. Na małą rozgrzewkę. :)
Usuńzdjęcia- bardzo inspirujące;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękny las, piękne zdjęcia. Wręcz czuję zapach Twojego lasu, grzeje mnie to słońce, słyszę tę ciszę, niemal tam jestem :-). Dziękuję i zapraszam do dalszych odwiedzin na moim blogu http://inspirujacacodziennosc.blogspot.com/ . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć :)
OdpowiedzUsuńTo Ty na tych fotografiach? ojej...jesteś blondynką? ja cały czas myślałam że masz ciemne włosy...i taka szczupła - jak ja bym chciała tak wyglądać...marzenie ...całusy
No tak, to ja... Aż się zaczerwieniłam od komplementu... Wiesz, relatywność tych naszych babskich autoocen jest niesamowita! Buziaki!
Usuń