wtorek, 28 sierpnia 2012

Dwie Chmurki Dla Maleństwa





Z opisywaniem chmur
musiałabym się bardzo śpieszyć -
już po ułamku chwili
przestają być te, zaczynają być inne.

Ich właściwością jest
nie powtarzać się nigdy
w kształtach, odcieniach, pozach i układzie.

{Wisława Szymborska, Chmury}






Już za chwileczkę, już za momencik w rodzinie pojawi się nowy, malutki KTOŚ. Ten KTOŚ ma być chłopcem i ma dostać imię Staś. Mam nadzieję, że ani USG się nie myliło, ani rodzice nie zmienią zdania w kwestii imienia, bo upominki już gotowe...

 
Muszę się Wam pochwalić, bo efekt 3 wieczorów z igłą i nitką w dłoniach i przy Łuczniku samej mi się podoba... :)

Co prawda, podobno dla malutkich dzieci lepsze są konkretne kolory i kształty, bo są lepiej dostrzegalne i pobudzają ich percepcję, no ale trudno, pozostałam w konwencji opływowo-delikatnej i raczej biało-błękitnej. 

Może kiedy już w końcu Staś dostrzeże chmurki, jakoś po niemowlęco-dziecięcemu pomyśli że są fajne, i że ciocia się postarała. Tej wersji się zamierzam trzymać.

A jak Wam się podobają???








6 komentarzy:

  1. No ciocia się super postarała. Ponoć tylko przez 1 miesiąc niemowlaczki widzą tylko białe i czarne kolory, to Twój Staś szybko dojrzy extra chmurki.
    Też się przymierzam do nauki Łucznika, ale czekam na jesienne długie wieczory, bo teraz jeszcze łapię ostatnie promyki słońca i więcej mnie w plenerze. POzdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. Super chmurki dla Stasia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja widzialam je wczoraj,na wlasne oczy,piekne! Pamiataka niesamowita! / ewel

    OdpowiedzUsuń
  4. Dominiko, ale ten maluch będzie miał fajną ciocię! Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chciałabym, choć nie mi to oceniać! :D Dziękuję...

      Usuń
  5. Takiej cioci tylko pozazdrościć :)). Chmurki przeurocze!

    OdpowiedzUsuń