Spend some time this weekend on home improvement;
(improve your attitude toward your family).
Małe DIY może umilić nam codzienne chwile. A że mimo wszystko, mimo zaległych obowiązków, które trzeba nadrobić w weekend, jest wtedy o kilka więcej wolnych chwil, można je wykorzystać na stworzenie czegoś przyjemnego.
Ja mam takie momenty, że czuję, iż po prostu muszę coś 'wyprodukować'. Tym razem w efekcie bieganinki po mieszkaniu, rozłożenia mini warsztatu i kilku innych czynności powstały takie oto drobiazgi.
1. Pachnący słoik. Zainspirował mnie post znaleziony TU. To takie proste, a jakże przyjemne. Kombinacje zapachowe dowolne - moja jest cytrynowo-cynamonowo-rozmarynowa. I pięknie wygląda.
2. Futrzana zawieszka. Taki pomysł chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu. Mała, szybka realizacja (karton+sznurek+skrawki futerka+kamyk+tasiemka) do kompletu z kiedyś zrobioną poduszką.
Małe polepszacze nastroju (i wystroju) na listopadowe dni.
Futrzasta zawieszka jest naprawdę klimatyczna, a słoik z zapachem bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńPokombinowałaś sobie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zapachowy słoiczek...zrobię taki :)Dziękuję
Serca to ja lubię, a to jest włochate w dodatku :) tylko ja zamienię futerko na coś innego :)
Pozdrawiam i uściskam :*
Cieszę się, że pomysł pójdzie dalej! Do zobaczenia / przeczytania...
UsuńZawieszka bomba!!!Ja uwielbiam futrzaczki takie ;) Poducha do kompletu - pięknie!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaka piękna stara szafa:). Śliczny futrzak, super wykombinowałaś!
OdpowiedzUsuńTa szafa ma grubo ponad 100 lat i chyba się z nią nigdy nie rozstanę, choć były takie pomysły. Mam co do niej mały plan renowacyjny, ale coś nie mogę się zabrać...
Usuńale śliczne to serducho nie wspominając o szafie!:)
OdpowiedzUsuńSzafa to najbardziej przypadkowy i najbardziej sentymentalny zakup wczesnomałżeński...
UsuńA w tle jakie piękne drzwi! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńThank you! This antique wardrobe looks great, I love it :)
OdpowiedzUsuńI love it too... Thank you so much for visiting!
Usuńświetna zabawa podczas wykonywania i satysfakcja z pięknego efektu to 100% umilacz:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły Dominiko, na uprzyjemnienie chwil w domu. I pachnidło i wisiadełko klimatyczne..., a właściwie na kluczu przy taaaakiej szafie, mogłabyś powiesić cokolwiek i byłoby pięknie! :) Chyba się pokuszę o taki zapachonośnik u mnie. ;)
OdpowiedzUsuńAle super - wisiadełko i zapachonośnik!!!! Uśmiechałam się sama do siebie czytając Twój komentarz, przemiłe!
UsuńDominiko, nie masz pojęcia jak ja uwielbiam takie rzeczy :) serduszko kochane ale słoiczek robi na mnie zdecydowanie większe wrażenie - no po prostu świetny pomysł :) a Twoje fotografie to wprost uwielbiam - ja sama jak już coś pstryknę to zawsze takie beznadziejnie kolorowe, a u Ciebie podoba mi że wszytko jest takie stonowane i w barwach jesieni :) zachwycam się tą kolorystyką ze zdjęć :) a słoiczki o które kiedyś pytałaś - to wybacz ze nie odpisałam od razu - no już taki mam zryw do tego mailowania i blogowania - czasami znikam na całe tygodnie a publikacje przygotowuje dużo przed faktycznym opublikowaniem. Moje słoiki kupiłam w internetowym sklepie galeriaartdecor.home.pl, możesz je tez dostać w armonia.pl ( sprawdzałam przed chwilą są dostępne ), produkty pochodzą z firmy Belldeco. buziaczki :)
OdpowiedzUsuńAniu masz rację, zdjęcia Dominiki są takie tajemnicze, klimatyczne, mają swój niepowtarzalny urok. Tylko gdyby wszystkie blogi miały taki sam klimat na zdjęciach to byłoby troszkę nudno, dlatego nie przestawaj nigdy pstrykać swoich barwnych, ciepłych fotek. Ja wciąż się nimi zachwycam i cieszę swoje oczy. Pozdrawiam Was serdecznie dziewczyny.
UsuńJasne, zgadzam się z Sylwią! Ja też bardzo lubię zdjęcia Ani - bo są własnie takie 'Jej' i w jej stylu - jak piękne pocztówki. A lubię też te bardziej monochromatyczne, rozbielone, czarno-białe u innych Bloggerek. Na tym polega urok tego świata. Ale i tak dzięki za nieustające ciepłe słowa i komplementy! A Ani dzięki za internetowe adresy!!!
UsuńDominiko, mam coś dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu :))
Dziękuję Moja Droga. To taki miły akcent na ponury poniedziałek...
UsuńChyba też sobie taki słoiczek przygotuje bo świetnie wygląda - bardzo fajny pomysł :) Zdjęcia masz takie ciepłe i kojące, aż chciałoby się tam znaleźć.
OdpowiedzUsuńTeż mnie ujął ten pomysł. Wytrzymuje jakieś 3 dni, później polecam odświeżyć zwartość...
Usuńfajnie tu u Ciebie - też mam takie momenty :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Marta
Fajne te momenty, gdy kreatywność pcha się na świat! ;)
UsuńZapraszam Cię kochana po wyróżnienie i do zabawy ;)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! Ale jakże miłe, bo to już drugie wyróżnienie tego tygodnia! Dziękuję.
Usuń