Waiting makes me restless. When I'm ready, I'm ready.
{Reba McEntire}
Wiem, że długo mnie tu nie było.
I nadal nie mam za wiele (albo raczej: wcale) czasu na nowe posty.
Ale tak to jest, gdy oprócz codziennych obowiązków przygotowuję się do 10 rocznicy ślubu.
Projekty i projekciki z tym związane pochłaniają sporo energii, ale... są - mam nadzieję - warte zachodu, a dokładniej tego wieczoru za tydzień...
Tymczasem malutka zajawka projektu: "Co na siebie włożę tego wieczoru".
ooooo! gratulacje! :) Będziesz wyglądała wystrzałowo! W takim razie życzę, by wszystko się udało w 100% :)
OdpowiedzUsuńoj bedzie się działo ;)
OdpowiedzUsuńpokaż lepiej torebkę ;)
Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy i następnych dziesiecioleci razem :)
ja 17 sierpnia miałam 22 rocznicę jak ten czas szybko leci ;p
Gratuluję! Wszystko wygląda pięknie, więc i wieczór będzie piękny. Oby wszystko się udało :)
OdpowiedzUsuńDopiero co wczoraj zaglądałam do Ciebie :))
OdpowiedzUsuńPiękne kadry. Buty cudne! Jak wszystko zresztą :)
Wspaniałej rocznicy :))
Gratulacje! Przesłodka torebka.
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńOwocnych przygotowań i niech ten wieczór za tydzień będzie cudowny!:)
Gratulacje i następnych równie pięknych rocznic wspólnie:)
OdpowiedzUsuń10 lat - ładny wynik :)
Piękna rocznica. Gratuluję :) !
OdpowiedzUsuńgratuluje ;)
OdpowiedzUsuństroj zapowiada sie wspaniale ;)
A ja za tydzień okrągłe urodziny męża, szczęścia :)
OdpowiedzUsuńo super :) gratuluję rocznicy i życzę dalszych 110 lat razem w szczęściu :)
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie!
ojeju to widzę, że będzie wspaniałe świętowanie!:)
OdpowiedzUsuń