Mleko za mną chodzi. :) I mleczne babeczki. Wiedziona tym pragnieniem, stworzyłam ad hoc przepis, który jak mi się wydało, zaspokoi tą zachciankę. Babeczki okazały się przepyszne, baaaardzo mleczne, rozpływające się w ustach. Chyba można je nazwać 'tres leche', gdyż mleko w proszku i śmietankę w cieście uzupełnia mleczny lukier. Mmm...
Składniki (na 6 sztuk):
suche:
3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mleka w proszku (puder, nie granulki)
1/3 szklanki cukru pudru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
mokre:
1 jajko
1/3 szklanki słodkiej śmietanki 30%
80g klarowanego masła
lukier:
3-4 łyżki mleka
1/4 szklanki mleka w proszku (puder)
1/4 szklanki cukru pudru
Podobnie jak przy muffinkach mieszamy w jednej miseczce składniki suche, a w drugiej mokre. Następnie mieszamy zawartość obu miseczek na gładką masę. Przekładamy do formy (lub foremek) wyłożonej papilotkami. Pieczemy w temperaturze 175 stopni przez 20 minut i napawamy się mlecznym aromatem wypełniającym mieszkanie.
Babeczki śliczne! Z chęcią wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńZapraszam. Jak już wspominałam, po przerwie znowu doceniam urok babeczek i muffinków, bo to takie wdzięczne małe wypieki. :)
Usuń